Gdy wracamy do domu...

Rudaska

Co robimy gdy wracamy do domu? Co Wy robicie, bo ja wiem co robię Very Happy

Wiem również co robi Klaudia moja siostra szkolna - zakuwa Confused

Mała_Lu

Słucham muzyki,robimy coś co bynajmniej nie jest związane z nauką...myslę marzę i wspominam

aGa

A ja hmm jeeem posiłek <lol> Rzucaam w kąt wszystkie książki włączam radio (jak jest ciepło to otwieraam okno) i siedzę tak jakąś chwilę. Niestetyy później spoglądam na plaan i... pora na naukę. Szara uczniowska rzeczywistość.

Kaha

a ja:
1)sciagam buciory i plaszczyk/kurtke, niose plecak do pokoju
2)ide do lazienki i myje lapcie
3)jem obiad-o ile mama jest w domu i jest etwas zu essen-albo robie czasami, albo zjem jakas kanapke, opycham sie slodyczami..
4)patrze co ciekawego w telewizorni
5)ide do pokoju i spogladam na plan i pisze na katreczce co mam do zrobienia, po czym odhaczam to, czego robic mi sie nie chce;)
6)robie to, czego nie odhaczylam<caly czas slucham muzy>
7)wlaze na kompa/bazgrole po kartce/zalamuje sie(to w piatki)
8)ide sie kapac i w kimono

aGa

Załamujesz się w piątki. Już to gdzieś słyszałam. Czemu? Szkoły przez dwa dni nie ma, czyżby dlatego? Razz

Kaha

bynajmniej!!!! wreszcie mozna troche odetchnac...uff

Rudaska

Muszę się gdzieś wyżyć. Ostatnio powrót do domu zmienił się diametralnie, parę przystanków tramwajem, później kilometr na pieszo, a jak już zdejmę płaszcz i buty to rzucam się na łóżko i najchętniej słuchałabym myzu i ryczała. Ludzie jeden człowiek, a tyle krzyku.

aGa

Bywa i tak. Nie ma miłości bez cierpienia i nie ma cierpienia bez miłości.

Kaha

tak! w pelni sie zgadzam!!:/